... ale również wykonane własnoręcznie więc pokażę :)
Witajcie!
W tym tygodniu jesteśmy razem z Jasiem w moich rodzinnych stronach, a tutaj jestem otoczona ludźmi, którzy z niczego potrafią zrobić naprawdę wszystko :) Pomysł własnoręcznego wykonania tablicy manipulacyjnej dla Jasia chodził mi po głowie już od dawna i w końcu postanowiłam go zrealizować. Szybka wycieczka do wujka złotej rączki i tak oto naszymi wspólnymi siłami powstała taka oto tablica:
Nie jest jeszcze do końca gotowa. Brakuje jeszcze między innymi małego lustereczka i rzepu oraz baterii w lampeczce, ale tak to będzie mniej więcej wyglądało. Ja jestem zadowolona :)
Jaś chyba też:
W internecie widziałam takie tablice pięknie wykonane, wszystko kolorystycznie dobrane, spersonalizowane... ale ja zrobiłam coś takiego i myślę, że mojemu małemu odkrywcy taka tablica wystarczy :)
Spotkałyście się już kiedyś z tym pomysłem? Szczerze polecam :)
Bardzo fajne i odrazu widać że maluchowi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna sprawa:)
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńobstawiam, że u nas hitem byłby włącznik światła i gniazdko.
Nie wykluczam, że odgapię :D
Pomysły na tablice sa przeróżne w sieci, Twoja wyszła super i widać ze Jaś tez ciekawy co to takiego jest!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa tablica!
OdpowiedzUsuńJeszcze czegoś takiego nie widziałam, ale widać ze Młody jest zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, pierwszy raz widzę :) Super pomysł! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Pierwszy raz się spotkałam z taką tablicą :)
OdpowiedzUsuńWow, super pomysł, też widziałam takie tablice, ale jakoś nie mam weny żeby swoim dzieciom coś takiego stworzyć.
OdpowiedzUsuńI have not seen anything like this yet, but you can see that the young is happy :-)
OdpowiedzUsuńหนังใหม่