Jakiś czas temu moja babcia przekazała mi bardzo stare wzory, które znalazła gdzieś na dnie piwnicy. Powiedziała, że mogę je wyrzucić i pewnie wiele osób tak by zrobiło, ale dla mnie te starocie nabrały niesamowitej wartości. Pewnie nigdy nic z nich nie wyszyję, ale sam fakt, że je posiadam już jest dla mnie niesamowity. Nie mam pojęcia ile lat mają te szpargały, ale obstawiam, że sporo ;) Dziś chciałabym je Wam pokazać:
Prawda, że stare? ;) A Wy, macie w swoich zbiorach jakieś starocie?
Cenne pamiątki zawsze warto zachować tym bardziej, jeśli kojarzę się z kimś bliskim :)
OdpowiedzUsuńTakie stare wzory mają swój niepowtarzalny urok. Fajnie jest móc zobaczyć co kiedyś nasze babcie miały możliwość wyszyć. Ja pewnie wykorzystałabym alfabet :)
OdpowiedzUsuńCudne wzory, ile w nich magii wspomnień! Lubie takie!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe skarby :)
OdpowiedzUsuńOddałabym je do introligatora, czy innego właściwego specjalisty, który by je "zachował" od dalszego niszczenia. Myślę, że to nie byłby jakiś ogromny koszt.
OdpowiedzUsuńJasiowa Mamo ja nie zastanawiałabym się nad ich wyszyciem. Mają taki piękny klimat ! Cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńBaaaardzo mi się podobają te wzory. Te monochromatyczne i alfabety są piękne. Na pewno pokusiłabym się o ich wyhaftowane, mają klimat. Zając z jajem boski. Musisz się nimi dobrze zaopiekować.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam „takich” pamiątek rodzinnych. Ale stare rzeczy uwielbiam. Namiętnie szukam hafciarskich przydasi po giełdach, pchlich targach. Czasami udaje się znaleźć jakiś „skarb”.
Ostatnio oglądałam na giełdzie staroci bardzo podobne, stare wzory haftów, na szydełko. Nie powiem, kusiły, ale pan chciał za nie jakieś straszne pieniądze i odpuściłam.
Pozdrawiam
Małgosia
http://margoinitka.pl/
Ale piekne litery! Ja mam alfabety mojego dziadka który był kreślarzem, niestety krzyżykiem ich nie wyszyje ale czasem ćwiczę pisownię:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pamiątki.
OdpowiedzUsuńMam kilka wzorów haftów krzyżykowych i płaskich odbitych na pergaminie, wyszytą serwetę przez babcię i jedną serwetę z monogramem, którą przed I wojną przyjaciółka mojej babci wyszywała sobie na posag,to moje skarby.
No i zgubiła się jedna I , to było oczywiście przed II wojną światową, aż tak stara nie jestem ;-)
UsuńPiękne pamiątki! pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚwietne skarby!
OdpowiedzUsuńRaczej po żadnej z babć takich cudeniek nie znajdę. Jak dobrze kojarzę to moja mama w latach 90-ych zbierała gazetki, które posiadały wkładki ze schematami do szycia ubrań. Nie wiem czy nie była to przypadkiem Przyjaciółka.
OdpowiedzUsuńFajne są takie skarby:) Piękna pamiątka po kimś z rodziny i po dawnych czasach :) Ja lubię przeglądać stare pożółkłe już gazety, stare listy - mają klimat w sobie i przywołują dawne lata :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze. I to cenna pamiątka. Też bym je zostawiła.
OdpowiedzUsuńWarto trzymać takie pamiątki, jeśli schowasz je w miejsce bez dostępu światła to powinny na dłużej się zachować. Super skarby
OdpowiedzUsuńI really like your new decorative designs! it's beautiful so much and good idea on site.
OdpowiedzUsuńดูหนัง