Kto chce prezent? ...czyli album pudełkowy

Witajcie! 

Mam dziś dla Was małą niespodziankę :) Ale o tym za chwilę. Najpierw chcę Wam pokazać mój pierwszy (udany, bo nieudane wcześniej były już dwa...) album pudełkowy. Wykonałam go według tutorialu na YouTubowym kanale Scrapkate, a papiery użyte do jego wykonania pochodzą z Empiku. Albumik ma wymiary 15x15cm, a więc mieści zdjęcia 9x13cm lub mniejsze. Ma łącznie pięć stron i zmieści się w nim ok. 20 zdjęć. Cała praca nad nim była dla mnie niesamowitym wyzwaniem ze względu na bardzo skomplikowaną bazę, którą oczywiście postawiłam sobie za punkt honoru zrobić sama od zera. W pocie czoła mozolnie kleiłam wszystkie elementy i powiedziałam sobie, że jeśli uda mi się ten album zrobić to nie będzie już dla mnie rzeczy niemożliwych ;) I udało się! Mało tego, jestem z niego bardzo zadowolona (tak, bardzo to skromne, wiem...)

Moje albumowe pudełeczko wygląda tak:

A po otwarciu środek albumu prezentuje się tak:

Wszystkich stron Wam narazie nie pokażę, bo chciałabym zachować trochę niespodzianki...

I tutaj przechodzimy do przyjemnej części: chciałabym mój albumik podarować jednej z Was. Mam małą tremę bo nie wiem czy znajdzie się ktoś chętny na ten mój wytwór, ale co tam ;)

Co trzeba zrobić? Nic wielkiego. Wystarczy w komentarzu pod tym postem wyrazić chęć otrzymania albumiku i napisać z jakiej okazji zdjęcia znalazłyby się w tym albumiku gdyby trafił właśnie do Ciebie. Tak żebym mogła sobie trochę poczytać :) Nie robię żadnego bannerka, ale jeśli masz ochotę wspomnieć o zabawie przy okazji jednego ze swoich wpisów i porwać jedno z powyższych zdjęć to bardzo proszę. Zapisy do przyszłej niedzieli, 21 stycznia. Zwyciężczynię Jasiek wylosuje następnego dnia. 

To jak, jest ktoś chętny?

Buziaki! Zmykamy na spacer :***